FYI.

This story is over 5 years old.

muzyka

Holenderskie dziewczyny śpiewają podczas orgazmu

Co się dzieje, gdy próbujesz śpiewać w trakcie orgazmu

Nieważne czy oglądasz "Kiedy Harry poznał Sally" na Netflix, czy filmik z Redtuba, orgazm w internecie jest głośny i niekontrolowany. W najnowszym nagraniu  „Go to Go”  holenderski zespół dziewczyn ADAM próbował śpiewać, siedząc na wibrującej podkładce, która doprowadzała je do orgazmu (przypuszczam, że to wibrator). To wideo stało się bardziej chwytliwe, niż wirusowa opryszczka. Zabawne ponieważ zespół wydaje się być odpowiednikiem Holenderskiego The Saturday, zespołu który wykonuje trash metalowe piosenki dla radia, mając przy tym dziwnie filmy chwytające za duszę.

Reklama

Noisey: Nagranie ma w chwili obecnej 6 milionów wyświetleń. To bardzo duża ilość osób, która widziała jak dochodzisz. 

Anna: To śmiesznie się ogląda to co się wydarzyło.

To nagranie początkowo przypominało mi „Nothing Compares 2 U” Sinead O’Connor, ze względu na wyłączną koncentrację na waszych twarzach. Jak wy to nagraliście?

Sanne: Haha, co masz na myśli?

Co się działo tam na dole?

Suzanne: To tajemnica. Myślę, że możesz się domyśleć, prawda?

Widziałem kilka rzeczy. Jak trudne było śpiewanie podczas "tej" chwili?

Suzanne: Myślałyśmy, że będzie to bardzo trudne, ponieważ rozmawiałyśmy o tym przed nagraniem wideo. To nie było praktykowane wcześniej, więc pomyślałyśmy: spróbujmy i zobaczmy co się wydarzy. Moment w którym zaczęliśmy był bardzo stresujący. Ale kiedy weszłyśmy przed kamerę jedna po drugiej i zrobiłyśmy to, stwierdziłyśmy, że nie było to trudne, a raczej zabawne. Możesz zobaczyć tam uśmiech, bo to były naprawdę zabawne momenty. Pod koniec, robiąc to nie byłam już nerwowa .

Jakie to uczucie śpiewać i mieć orgazm w tym samym momencie?

Anna: To wymaga dużej uwagi, twój głos idzie w każde miejsce. Trzeba się skupić na nim, a dodatkowo jeszcze na tym co dzieje się z Twoim ciałem.

Sanne: Pod koniec nie mogłam już w ogóle się skupić na śpiewaniu. Było tam wiele oglądających osób, które czuły się bardzo dziwnie.

Czułaś się skrępowana?

Sanne: Ekipa nagrywająca składała się z samych facetów. Wszyscy powiedzieli: „wow, to była najlepsza rzecz”, ale byli bardzo zestresowani i nie wiedzieli co powiedzieć w trakcie nagrania.

Reklama

Skąd inspiracja?

Suzanne: To było inspirowane przez serię  artystycznych wideo „Histeria literatury”. W ostatnim nagraniu kobieta czytała swój ulubiony fragment książki i dochodziła. To było moją inspiracją.

Anna: To było wspaniałe patrząc na kobietę wyglądającą wrażliwie i pięknie, to było uczciwe. To była piękna droga pokazująca kobiecą seksualność.

Ava: To nie było jak taniec na półnago do kamery, tylko to co naprawdę się dzieje.

Więc sądzisz, że to było trochę bardziej niewinne niż większość tamtych filmików?

Sanne: Tak, dlatego właśnie byłam zmieszana większością reakcji, ponieważ widzisz wiele nagości wszędzie indziej, a to nagranie wydaje się być bardziej szczere.

Anna: Przed tym nagraniem, nie mogliśmy znaleźć nikogo kto by nam pomógł i nie działałyśmy przez kilka miesięcy. Podjęliśmy ryzyko w realizacji tego, ale nie spodziewałyśmy się takiej reakcji.

Suzanne: To proste i uczciwe ponieważ koncentrujesz się na naszych twarzach, zamiast ustach czy innych częściach ciała.

Jaka była reakcja ludzi?

Sanne:  Wahały się pomiędzy „Jak mogłaś to zrobić?” a „gdybyś była moją córką, nie byłabyś tam”, pojawiło się też kilka propozycji małżeństwa. Były też komentarze oklaskujące nas dla celebracji kobiet i orgazmu, zarówno od kobiet jak i mężczyzn. Ludzie prowadzili cały czas dyskusje w komentarzach.

Suzanne: Niektórzy ludzie dzwonili nazywając to wyczynem marketingowym, mówiąc że oglądali to 500 razy.

Reklama

Niektórzy twierdzą, że niebyło by to tak popularne, gdyby wystąpili tam mężczyźni. 

Sanne: To nie miałoby takiego samego efektu, ale byłoby zabawne jak cholera! Jest już film będący parodią piosenki, gdzie faceci śpiewają dochodząc po 10 sekundach. To bardzo zabawne.

Jak zareagowali ludzie w Holandii? 

Suzanne: Tam ludzie są bardziej tolerancyjni dla seksualności, więc to wideo nie szokowało nikogo, ale w Ameryce czy Anglii reakcje były bardzo różne. Tutaj zaakceptowano to jako sztukę i ekspresję.

Jak  zamierzacie odnieść sukces w następnym filmiku?

Suzanne: Cały czas jesteśmy w szoku, ale jeśli chcemy zrobić nudny klip do kolejnego filmu wszystko wskazuje na to, że to zrobimy. Ludzie będą reagować „gdzie są nagie dziewczyny?”.

Więcej z muzyki znajdziecie na Noisey.

ABSTYNENCJA SOKOŁA

DAJCIE UMRZEĆ JACKSONOWI

STARA GWARDIA UMIERA, A WRAZ Z NIĄ CZĘŚĆ MNIE