Na początku lipca tego roku pojawiły się informacje o tym, że trwają rozmowy mogące doprowadzić do tego, że Apple wykupi Tidala. Żadna ze stron do tej pory nie wydała oficjalnego oświadczenia w tej sprawie, ale teraz komentarz Jimmy'ego Iovine rozwiał wszelkie wątpliwości. "Nie szukamy żadnych serwisów streamingowych do zakupu" - mówił w wywiadzie udzielonym BuzzFeed. Tylko tyle i aż tyle.Podczas gdy z Apple Music korzysta 17 milionów subskrybentów, po Tidala sięgnęło zaledwie 4 miliony. To i tak małe liczby w porównaniu do Spotify, który liczy 40 milionów użytkowników. Ostatnio norweska gazeta Dagens Næringsliv odkryła, że serwis Jaya Z zalega z płatnościami dla licznych festiwali muzycznych, wytwórni, agencji reklamowych i hoteli. Czyżby to był powód dla którego Apple wstrzymało się z domniemaną transakcją?