Chociaż Anderson. Paak ostatecznie nie otrzymał Grammy (pomimo dwóch nominacji), a A Tribe Called Quest nawet nie byli zgłoszeni do tegorocznych nagród, to ich wspólny występ na gali zostanie zapamiętany na długo.Artyści wspólnie wykonali dwa kawałki z ostatniej płyty ATCQ, a w towarzystwie wieloletnich współpracowników - Consequence'a i Busta Rhymesa - sięgnęli do trajbowych klasyków. Taka mieszanka nie mogła zawieść.Aha, dostało się też Donaldowi Trumpowi, ale do tego już chyba przywykliśmy, prawda?A Tribe Called Quest perform with Anderson .Paak, Busta Rhymes and Consequence at the #GRAMMYs pic.twitter.com/Kz35sUTEs7— Wolé II (@Kingwole)13 lutego 2017