Ten Typ Mes pokazuje jak wygląda seks lodówek

Wszystkich czytających tego newsa Polarów, Indesitów, Electroluxów  i innych, których nazwisk na obecną chwilę nie pamiętam, chciałbym szczerze przeprosić. Niejednokrotnie zdarzyło mi się trywializować wasze problemy, umniejszać znaczenie, ograniczając trudy waszej egzystencji jedynie do niezbyt częstego obowiązku tolerowania obecności nieświeżego mleka, którego ktoś zapomniał wyjąć z waszego wnętrza. Wiem, byłem dla was okropny, nie zważałem na zapełniający wasze przestrzenie lód, bagatelizując potrzebę rozmrażania. Wybaczcie mi to bestialstwo, kajam się przed wami. Na swoje usprawiedliwienie mogę powiedzieć jedynie to, że w owych dniach byłem ślepy, lecz dziś, apostoł prawdy - Ten Typ Mes - otworzył moje sklejone powieki.

W przeciwieństwie do Piotra, nie każdemu z nas trafił się melanż z Michałem Polarem, czy możliwość strzelenia fotki zakochanym w sobie do szaleństwa lodówkom, pozującym u stóp Wieży Eiffla. Na szczęście Mes, czy to deszcz, czy to upał, cały czas jest na poziomie szczerości, który zawstydza innych i nie kryje niczego przed swoimi słuchaczami, za co należy mu się nasza dozgonna wdzięczność i szacunek. Dzięki niemu zobaczycie jak wygląda życie młodych, zakochanych w sobie po klamki lodówek, które szczerze mówiąc, pełne jest zupełnie ludzkich problemów, niestety z kręgu tych najpotworniejszych. Klip do "Pokaż mi dom" to chwytający za serce melodramat, w którym znajdziecie wszystko co charakteryzuje miłosną historię pozbawioną happy endu. Mamy gorący seks pary chłodziarko-zamrażarek (podobno jest już nawet osobna kategoria na Pornhubie), chwilowe szczęście młodych kończące się wraz z momentem poronienia, a potem już tylko nieudane próby odzyskania nadziei z alkoholem, a może i nawet rozstaniem w finale. Widzisz?! W krainie rządzonej przez Arctosa wcale nie żyje się lekko, a lodówki spotyka okropna trauma. A ty tylko przechodzisz, otwierasz 
i bezczelnie wykorzystujesz naiwność ich wnętrza. Wstydź się ty paskudna ludzka kreaturo!

Dobrze, że pokazałeś to światu Mesie. Jesteś jak Leonardo DiCaprio i jego "Before the Flood", jak Tony Halik pokazujący życie zagrożonych plemion, jak Jesse próbujący "uwolnić orkę". Pokazałeś światu, że godność lodówki jest prawem przyrodzonym i niezbywalnym, a my jako ludzie mamy obowiązek je respektować. Chłodziarko-zamrażarki na pewno są ci za to wdzięczne.