Obrazek via YoutubeNowa płyta Iggy Popa ukaże się dopiero 18 marca, ale już teraz wiemy, że krążek wyprodukowany przez Josha Homme'a, "Post Pop Depression", będzie bardzo emocjonalnym wydawnictwem. Pop przyznał, że nadchodzące dzieło zainspirowane jest nagraniami, które miały miejsce w latach 70-tych z Davidem Bowie w Berlinie. Homme powiedział z kolei, że leniwe, gitarowe brzmienie, które pojawi się na płycie, pozwoliło mu przetrwać trudny okres po ataku terrorystycznym, który miał miejsce w Bataclan w listopadzie zeszłego roku.I tak rzeczywiście jest. Słychać wpływy nagrań na linii Pop-Bowie z sesji odbywającej się w stolicy Niemiec. Nawet coś w głosie Popa podpowiada nam, że to David nagle zszedł z zaświatów. Na gitarze zagrał oczywiście Homme, za perkusję odpowiedzialny jest Matt Helders, który na co dzień gra z Arctic Monkeys. "Sunday" to kolejny powód po "Gardenii", dla którego powinniście się cieszyć z 17. albumu Iggy Popa.Sprawdźcie numer poniżej:Follow Alex Robert Ross on Twitter.