Razem w życiu, razem w studiu

Walentynki to święto, które się kocha albo nienawidzi. Nie ma półśrodków, gdy chodzi o miłość. My pozwoliliśmy sobie przypomnieć największe, najlepsze czy jak kto woli najbardziej znane duety, stworzone przez prawdziwe pary. Tak, miłość w show biznesie się zdarza, choć na potwierdzenie tej tezy mamy tylko kilka piosenek. Sprawdźcie ten ranking, niezależnie od tego czy prowadzicie obecnie życie szalonego singla, macie chłopaka/dziewczynę, a nawet może i męża/żonę, czy właśnie dzwonicie do prawnika w sprawie rozwodu.

Prawie dziesięcioletnie małżeństwo Cher i Sonny'ego zaowocowało kilkoma sztandarowymi numerami z lat 60-tych i 70-tych, ale na tle walentynkowych uniesień, wybór "I Got You Babe" wydaje się być oczywistą oczywistością.

Jeśli ktoś próbuje wam wmówić, że prawdziwa miłość nie istnieje, pokażcie im historię Johny'ego Casha i June Carter. Para poznała się w 1955 roku, ale swój największy wspólny przebój nagrali dopiero 12 lat później. W tym samym roku, w przypływie szczęście po ogromnym sukcesie "Jackson", wokalista oświadczył się swojej dziewczynie na scenie. June oczywiście przyjęła pierścionek. Małżeństwem pozostali aż po grób.

To najprawdopodobniej najbardziej płodny duet z całego zestawienia. I nie chodzi nam o jedynego syna pary, Seana, urodzonego w 1975 roku. Muzyk The Beatles oraz japońska artystka mają na swoim koncie kilka wspólnie wydanych albumów. Ta para inspirowała, inspiruje i będzie inspirować jeszcze przed długie lata, gdy w grę wchodzi muzyka, moda czy pop kultura w ogóle.

Kora i Marek Jackowski poznali się, gdy zakładali zespół Maanam i choć ich małżeństwo, zakończone w 1984 roku, nie należy do udanych, nie można tego powiedzieć o karierze jednej z najpopularniejszych polskich kapel. Ta para nie zaśpiewa już sobie nawzajem "Kocham Cię, kochanie moje", ale wy wciąż możecie zadedykować ten numer swojemu parnerowi/partnerce.

Gdy w 1992 roku Bobby Brown i Whitney Houston zaczynali się spotykać, nikt nie przypuszczał jak tragicznie potoczy się historia ich związku. Wydany rok później singiel "Something in Common" nie zapowiadał katastrofy, który doprowadziła to tego, że dziś na myśl o wspólnych zainteresowaniach (wtedy jeszcze) małżeństwa nasuwa się tylko jedna rzecz…

Możemy się całe życie zastanawiać czy Courtney Love zleciła zabójstwo Kurta Cobaina, albo czy co gorsza sama popełniła zbrodnię, która zmieniła świat alternatywnego rocka, ale co do jednej rzeczy nie możemy mieć wątpliwości - tę dwójkę łączyła niespotykana chemia i nie mamy tu na myśli substancji psychoaktywnych. Wystarczy posłuchać "Asking for It" poniżej.

O tej parze napisano i powiedziano już dosłownie wszystko, choć sami zainteresowani najczęściej milczą na temat swojego związku. Nam nie pozostaje nic innego, jak przypomnieć pierwszy wspólny numer Jay Z i Beyoncé. I aż trudno uwierzyć, że historia jednej z najważniejszych par show biznesu, zaczęła się naprawdę niewinnie.

Common przyznał w jednym z wywiadów, że to Erykah Badu złamała mu serce. W tym wypadku nie chcemy wiedzieć, jak było naprawdę, bo naprawdę lubimy ten duet. Mało tego, najsłynniejsza pani w turbanie wystąpiła także w teledysku rapera do numeru "The Light". Uczucie pozostało, ale wyłącznie do… hip hopu.

Sylwia Grzeszczak i Liber to mistrzowie, jeśli chodzi o ukrywanie swojej prywatności. Gdy w 2008 roku nagrywali wspólnie album "Ona i On", niewiele osób zdawało sobie sprawę z tego, że duet jest parą. Oficjalnie muzycy przyznali się dopiero po wzięciu ślubu w 2014 roku. Ale może sekret ich związku tkwi w tym, że wiedzą co robić, gdy znajdą się na zakręcie?

Reni Jusis i Tomek Makowiecki pokazują, że gdy chodzi o prawdziwe uczucie, wiek nie ma znaczenia. Wokalistka, starsza o 9 lat od swojego partnera, zaprosiła go na swoją płytę "Iluzjon cz. I", by wspólnie wykonani "Nie umiem już kochać".

Michał Dąbrówka długo pozostawał w cieniu swojej żony, ale odkąd Kukulska przyznała, że wszystkim dzieli się "Pół na pół", wiedzieliśmy, że to była tylko kwestia czasu. Mąż upomniał się o swoje i w 2010 roku byliśmy świadkami premiery wspólnego projektu pary, płyty "CoMix".

Trudno o bardziej burzliwą relację niż to, co działo się w ostatnich latach pomiędzy Rihanną a Chrisem Brownem. Ich powroty do siebie, nieważne czy prywatnie czy zawodowo, są zawsze wielkim wydarzeniem i nie inaczej było w przypadku "Nobody's Buisness". Ten numer to środkowy palec w stronę wszystkich, którzy z radością sięgają po plotki. Jasny komunikat: nic wam do tego!

O tym, że miłość może drogo kosztować przekonuje się właśnie Future. Po tym jak raper przyznał na Twitterze, że Ciara utrudnia mu kontakty z synem oraz żąda horrendalnej sumy alimentów, wokalistka skierowała sprawy do sądu. Za obraźliwe (i podobno nieprawdziwe) wpisy na swój temat domaga się odszkodowania wynoszącego 15 milionów dolarów.

Jeśli ktoś był w stanie nakłonić Katy Perry do zdjęcia kolorowych spódnic, staników strzelających bitą śmietaną i wszędobylskich błyskotek, to musiała być miłość. "Who You Love" to dowód na to, że wokalistka wcale nie musi całować dziewczyn, byśmy zaczęli brać jej twórczość na poważnie. Wniosek? Katy Perry powinna być zakochana jak najczęściej. Najlepiej, by jej wybrankiem był niezmiennie John Mayer.