Wild Throne to heavy metalowa grupa z Bellingham w stanie Waszyngton, która zmiecie was z powierzchni ziemi. Zespół brzmi właśnie tak, jak gdyby The Dillinger Escape Plan zrobili gigantyczne jam session z Queens of The Stone Age. "Harvest of Darkness" przynosi sporo chwytliwych czułości, które stopniowo ewoluują do morderczych riffów. Sprawia to wrażenie podobne do nurkowania w basenie pełnym piekielnego ognia i rocka. Wideo ukazuje trio grające na rozległym polu, które wygląda jak gdyby na horyzoncie kończył się świat. Myślę, że jeśli świat ma się skończyć na fali agresji i gniewu, to równie dobrze może się to dokonać za sprawą zabójczych riffów, prawda?Zobacz "Harvest of Darkness" poniżej i sprawdź "Blood Marker EP" tutaj. Premiera debiutanckiego longplaya zespołu, zatytułowanego "Harvest of Darkness", już 2 października.
Reklama