Jeżeli jako dzieciak miałeś kablówkę, to program MTV 120 Minutes na pewno był dla ciebie wspaniałym, telewizyjnym snem, który wnosił do twojego pokoju masę alternatywnej, nietypowej, a czasem pojechanej muzyki, zazwyczaj kiedy wszyscy domownicy już spali.Przez dwie godziny, każdego wieczora, program pokazywał wideoklipy, wywiady i występy na żywo różnej maści artystów - od Blur, przez Bad Religion, do Butthole Surfers. Gdy dzieciaki rozsiadały się wygodnie w sofach, a te starsze dodawały do tego jeszcze przyjemny zapach zielska, albo po prostu zajadały się czipsami, przed ich oczami pojawiali się najbardziej kreatywni ludzie tamtych czasów - tacy, których próżno szukać w kolorowych magazynach i komercyjnych stacjach radiowych. W skrócie, 120 Minutes było uderzeniem w stylu obecnego Youtube, które wtedy nie istniało jeszcze nawet w głowie swojego twórcy. To był pra-internet. A wyglądało właśnie tak:
Reklama
Program nie jest już wydawany ani emitowany, po zdjęciu z anteny w 2013 roku. Powód dość prozaiczny: Internet. W każdym razie, obecnie 120 Minutes zasługuje na kult i szacunek, a jego przeznaczeniem są wielkie muzea historii muzyki. Naszą fascynację chyba podziela pewien łebski gość (nazywa się TylerC), który postanowił udokumentować każdy odcinek serii, przygotowując na YouTube playlisty kawałków z każdego odcinka. Jeśli więc chcesz sprawdzić, jaki zespół leciał w MTV w tygodniu, kiedy się urodziłeś, albo po prostu posłuchać, co dobrego w muzyce roku 1998 widział Lou Reed, teraz jest to możliwe. Całość dostępna jest na tej stronie, która dokumentuje wszystkie 956 odcinków.Na marginesie, Alex Hoffman, obecny szef działu muzycznego VICE oraz ojciec platform Noisey UK i Thump UK był w czasach emisji programu menadżerem programowym stacji MTV2, a tu możesz zobaczyć momenty show, z których jest najbardziej dumny.A jeśli wolisz od razu przejść do sedna, polecamy pełny odcinek z roku 1988.
