FYI.

This story is over 5 years old.

Artykuły

Mos Def opisuje, jak powinniśmy zapamiętać Amy Winehouse po dokumencie "Amy"

"Amy była wspaniałym człowiekiem o niewiarygodnym talencie... Powinniśmy to celebrować, zamiast wytykać wszystkie jej potknięcia".
Emma Garland
London, GB

Od dnia premiery "AMY" - dokumentu Asafa Kapidii o Amy Winehouse, kinowe kasy biletowe przeżywają nieustające oblężenie. To było największe weekendowe otwarcie w historii brytyjskich dokumentów, a widownia filmu cały czas rośnie.

Z każdym kolejnym dniem, "AMY" szybko staje się jednym z najchętniej oglądanych dokumentów ostatniej dekady. Domowe nagrania oraz wywiady z przyjaciółmi Winehouse ukazują rozwój kariery wokalistki, a następnie jej nieuchronny upadek. Z uwagi na fakt, że ogromna liczba osób inwestowała w Amy personalnie i muzycznie, nie do uniknięcia było pozostawienie ogromnej ilości niewydanego materiału na etapie wczesnych nagrań studyjnych.

Reklama

W zamieszczonym poniżej, nigdy niepublikowanym nagraniu przyjaciel Amy, Yasiin Bey, lepiej znany pod swoim scenicznym pseudonimem Mos Def, wyjawia kilka złotych myśli na temat dziedzictwa wokalistki.

"Amy zadurzyła się, zakochała w złym człowieku", mówi Mos, "Tak, jak każdy inny. Jedyną różnicą pomiędzy nią a resztą ludzi był fakt, że Amy posiadała talent, który doprowadził ją do występów na największych scenach. Ona robiła z nim wielkie rzeczy - to nie było tylko ćpanie."

"Była wspaniałym człowiekiem z niesamowitym talentem […] Powinniśmy to celebrować, zamiast wytykać wszystkie jej potknięcia"

Obejrzyj cały materiał poniżej:

Emma na Twitterze.