Raperki młodego pokolenia, które warto śledzić w 2017

FYI.

This story is over 5 years old.

Międzynarodowy Dzień Kobiet

Raperki młodego pokolenia, które warto śledzić w 2017

"Młodości! ty nad poziomy".

Zdjęcie główne: Kodie Shane/ mat. prom

Przed wami pięć ksywek, na które warto zwrócić uwagę w bieżącym roku. Każda z nich jest unikalna, jedna na świecie, dokładnie tak samo jak jej posiadaczka. Te - wyjątkowe i niepowtarzalne jak każda kobieta, zapracowały na szczególną uwagę, z powodzeniem łącząc bezkompromisowość, odwagę i talent z wytrwałością i uporem.

Przed wami pięć raperek młodego pokolenia, którym z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet życzymy kariery godnej największych poprzedniczek, głowy zawsze pełnej pomysłów, a tym najbardziej ambitnym, stania się tubą swojej generacji, dotkliwie piętnującą najbardziej paskudne zamysły społeczeństwa. Oto one!

Reklama

Guova / Antonina Dolani

Ad.M.a

Uczestniczka 4. edycji Młodych Wilków serwisu Popkiller wydała swój ostatni krążek niemal półtora roku temu, jednakże bynajmniej nie składa broni. Niedawno zapraszała nas na swoje urodziny singlem "Studyjna duszność", w którym na bicie Markuszynskiego zapewniała, że "Życie z pasją to prawdziwy trening sprawnościowy. Tylko wytrwałość i konsekwencja pozwolą osiągnąć cel". Wspomniane cechy bez wątpienia wpłynęły na najnowsze plany wydawnicze Ady, zapowiadającej na bieżący rok dwie premiery. Pierwsza z nich, będąca rozgrzewką przed późniejszym longplejem ukaże się jeszcze przed wakacjami. Zdecydowanie jest na co czekać.

Young M.A

Jeśli w ubiegłym roku nie słyszeliście "OOOUUU", przełomowego hitu Young M.A, ominęła was co najmniej jedna dojebana impreza. Numer doczekał się ogromnej liczby remiksów, na widelec brali go chociażby French Montana czy Remy Ma, dzięki czemu 24-latka z Brooklynu wyraźnie zaznaczyła swoją obecność w światowej popkulturze. Wielu prognostyków (w tym my i Forbes, który niedawno obwołał Young M.A mianem jednej z "Cash Princes 2017"), uważa że to bieżący rok będzie należał do niej. W najnowszym wywiadzie dla radia Power 106 (znajdziecie go poniżej),  powiedziała LA Leakers, iż zamierza wypuścić w tym roku dwie epki, stanowiące uwerturę do jej długogrającego "Her Story in the Making". Mocny punkt.

Guova

Co prawda zdążyła już w tym roku zaprezentować swój ciężki arsenał (to czy faktycznie łupnęło, czy ledwie postraszyło zostawiam waszej opinii), w postaci płyty "Headliner" wydanej nakładem Sony Music, lecz nadal spora część 2017 przed nami, a wraz z nią festiwale i wiele innych form działalności twórczej, w których Guova może jeszcze nas zaskoczyć. Wśród rodzimych nawijaczek to właśnie Ola i Ad. M.a mają największe szanse, by nadać właściwe znaczenie nadal niedocenianemu w Polsce kobiecemu rapowi. Żadnego wcześniejszego wychodzenia "Do Domu""!

Kodie Shane

Osiemnastolatka z Atlanty to jedna z najbardziej pracowitych i utalentowanych członkiń kółka żeglarskiego Lil Yachty'ego. W ubiegłym roku wydała "2060", "Little Rocket" oraz "Zero Gravity"- trzy epki, z których ostatnia została określona przez samą artystkę jako "preludium długogrającego debiutu". Jesteśmy niezmiernie ciekawi w jakim kierunku pójdzie ewolucja "Pierwszej Damy" The Sailing Team i także was namawiamy do śledzenia wszelkich nowinek dotyczących tej młodej raperki.

Little Simz

Na początku ubiegłego roku znalazła się na liście 30 Under 30 Forbesa, a swój status "jednej z najlepszych młodych raperek na świecie" potwierdziła wydanym pod koniec 2016 albumem "Stillness in Wonderland". Chociaż 15 pocztówek z krainy czarów należałoby uznać za echa prze…nieprawda, wcale nie należałoby. "Stillness" wprowadziło nas w świat cudów ukrytych za tylnym wyjściem króliczej nory, który widzowie Roundhouse Festival mogli zobaczyć na własnej oczy w ramach "Welcome to Wonderland: Experience". Simz wychodzi z niej jako współczesna Alicja, wciąż pełna świeżości i lekkości, świadoma jednak swojego artystycznego geniuszu i znaczenia dla sceny. Brytyjka to raperka, którą śledzić warto nie tylko w 2017 roku.