FYI.

This story is over 5 years old.

premiery

Pełne mroku Dead Procession to nie metal, ale wstrząsa równie mocno

Posłuchajcie nowego, niesamowitego utworu "Percorrendo os Caminhos da Noite" autorstwa portugalskiego ambientowego projektu.
Kim Kelly
tekst Kim Kelly

Dead Procession to nie zespół metalowy - w każdym razie na pewno nie na dłuższą metę, choć poziom jego wstrząsającej ekspresji sięga tych samych, ekstremalnie wysokich wartości, co u jego gitarowych kolegów. Think Hell Icon, czy Trepaneringsritualen - projekty zakorzenione w mrocznych, ambientowych tradycjach znalazły z kulturą metalu nić porozumienia w upiornej mocy akordów i loopów. Ten portugalski projekt wydaje się podążać ich ścieżką, prezentując nawarstwiające się, na pozór tylko proste partie dronów, podane w rytualnej, ambientowej formie w zapierającym dech debiucie "Rituais e Mantras do Medo".

Długie, ospałe kompozycje Dead Procession wysycone powolnymi, mistycznymi dronami, budzącą grozę ciszą i pełnymi siły, ale oszczędnymi bitami, prezentują się majestatycznie. Perkusja w stylu lo-fi (pokrywy od kubła na śmieci pogrążają się w muzycznych czeluściach) i pulsujące fragmenty melodii rozrastają się w swojej powściągliwości. Trzeba jednak przyznać, że niektórzy mogli spodziewać się czegoś innego po zespole, który dzieli inspiracje z celowo prymitywnym, metalowym Black Cilice.

Album "Rituais e Mantras do Medo" ukaże się nakładem Labyrinth Productions 1 marca, a tymczasem posłuchajcie utworu "Percorrendo os Caminhos da Noite" poniżej.