Ninja Tune im starsze jest, tym bardziej klasycznie brzmi. Przynajmniej jeśli chodzi o nową epkę Stevena Davisa Jr., wirtuoza muzyki tanecznej. Jego house nazywany jest zresztą housem z kosmosu, ale dlaczego - tego prawdę mówiąc do końca nie rozumiem. Dla mnie w muzyce SDJR najważniejsze są nie kosmiczne ideologie, a brzmienie, które przypomina mi moje najpierwsze house'owe fascynacje. Surowe, czasem nawet toporne, jakże inne od miękkich, soczystych brzmień dzisiejszej muzyki tanecznej, zdominowanej przed deep house'owe pluszowe melodie.
Regularnie zaglądamy na Wyspy Brytyjskie i opisujemy wszystko, co najlepsze w tamtejszej muzyce. Polub fanpage Noisey Polska, żeby być z nami na bieżąco i niczego nie przegapić.
Na przykład tytułowy utwór czy "See The Light" to przecież niemal całkowity zwrot o dwie dekady wstecz, do warehouse'owych potańcówek i fascynacji disco. Pulsujące cztery na cztery, pełzający groove, przesamplowane chórki. Tak jak wtedy spore ograniczenia techniczne wymuszały na twórcach loopowanie mniejszej ilości materiału, tak jest i tutaj. Co ciekawe, takie bardzo gęsto zapętlone motywy momentami bywają wręcz irytujące dla ucha przyzwyczajonego do współczesnych, przekomponowanych house'owych produkcji. Jak my mogliśmy tego aż tyle słuchać? W każdym razie - tu jest prostota, skrót i konkret. I rave, który zapowiadają typowe, budzące automatyczne skojarzenia pikające syntetyczne akordy w otwierającym całość "Church". W całej tej atmosferze 4x4 wyróżnia się wieńczący album "Spliffs", tym razem z bitem hiphopowym, ale nadal pozostającym w konwencji oldschoolowego brzmienia Ninja Tune.Oldskul, powrót do przeszłości, mikstura fascynacji rave'owymi klimatami i zaskakująco dużo treści jak na niedługi czas epki. "Dancing On The Sun" jest stylistycznie pięknym ukłonem w stronę początków Ninja Tune. Na urodziny wytwórni chyba w sam raz.Seven Davis Jr. - Dancing On The Sun EP, 2016, Ninja Tune
Reklama
Regularnie zaglądamy na Wyspy Brytyjskie i opisujemy wszystko, co najlepsze w tamtejszej muzyce. Polub fanpage Noisey Polska, żeby być z nami na bieżąco i niczego nie przegapić.
Na przykład tytułowy utwór czy "See The Light" to przecież niemal całkowity zwrot o dwie dekady wstecz, do warehouse'owych potańcówek i fascynacji disco. Pulsujące cztery na cztery, pełzający groove, przesamplowane chórki. Tak jak wtedy spore ograniczenia techniczne wymuszały na twórcach loopowanie mniejszej ilości materiału, tak jest i tutaj. Co ciekawe, takie bardzo gęsto zapętlone motywy momentami bywają wręcz irytujące dla ucha przyzwyczajonego do współczesnych, przekomponowanych house'owych produkcji. Jak my mogliśmy tego aż tyle słuchać? W każdym razie - tu jest prostota, skrót i konkret. I rave, który zapowiadają typowe, budzące automatyczne skojarzenia pikające syntetyczne akordy w otwierającym całość "Church". W całej tej atmosferze 4x4 wyróżnia się wieńczący album "Spliffs", tym razem z bitem hiphopowym, ale nadal pozostającym w konwencji oldschoolowego brzmienia Ninja Tune.Oldskul, powrót do przeszłości, mikstura fascynacji rave'owymi klimatami i zaskakująco dużo treści jak na niedługi czas epki. "Dancing On The Sun" jest stylistycznie pięknym ukłonem w stronę początków Ninja Tune. Na urodziny wytwórni chyba w sam raz.Seven Davis Jr. - Dancing On The Sun EP, 2016, Ninja Tune