Jeśli podczas umierania, a dokładniej elementu drogi, przejścia w zaświaty człowiek słyszy jakiś utwór to istnieje spora szansa na to, że w jego jaźni odbija się echem piosenka "Three Seasons in Wyoming" Nicka Cave'a i Warrena Ellisa. Oparta na syntetycznym pulsowaniu, zgodnie pokrywającym się z uderzeniami stygnącego serca, z wydobywającymi się z jasnej otchłani głosami chóru, składającego się w iście gregoriańską harmonię i niepokojącymi skrzypcami w tle doskonale pasowałaby do chwili, w której pojawiasz się na łodzi Charona. No i głos Cave'a, zaczynającego słowami Far from your loving eyes…Ten piękny, a jednocześnie bardzo niepokojący, wręcz mroczny utwór zagości na ścieżce dźwiękowej filmu "Wind River", który będzie miał swoją premierę 4 sierpnia. Tego dnia ukaże się również oficjalny soundtrack. Jego autorami, podobnie jak "Three Seasons in Wyoming", są Nick Cave i Warren Ellis.W pogodę taką jak dziś, jeszcze łatwiej odpłynąć w melancholijny i nieco depresyjny nastrój. Na pewno ułatwi to wam jeszcze lepiej wczuć się w atmosferę utworu Cave'a i Ellisa. Znajdziecie go poniżej.
Reklama