The Barong Family to unikatowy label, nie tylko w samym Amsterdamie, lecz o globalnym zasięgu. Są otwarci na młode utalentowane osoby i nie boją wypuszczać się czegoś co nie ma komercyjnego potencjału. Jeśli muzyka jest dobra i odpowiada wytwórni, wydają ją.Desperados szukał naprawdę ostrego bangera z niesamowitym uderzeniem basu i wtedy natknęli się na mój numer "SMACK!" - powiedział nam Mike Cervello, DJ należący do The Barong Family, prawdziwych gigantów amsterdamskiej sceny muzyki klubowej.
Jednak granie setów złożonych z numerów, w których bas wylewa się szerokim potokiem soczystych dźwięków, dzięki którym w rozgrzane ciała imprezowiczów wpływa nowa dawka energii to ledwie cichutka uwertura dla Bass Drop. Stan nieważkości wymaga czegoś specjalnego, zatem Mike musiał jeszcze trochę podrasować swój banger.Żadna inna wytwórnia nie przypomina The Barong Family - nie musimy z nikim rywalizować - mówił o swojej muzycznej rodzinie Mike.
Zazdrość zżera, co? Zarówno dla Mike'a jak i reszty osób, które znalazły się na pokładzie Boeinga 727 było to absolutnie niepowtarzalne wydarzenie. Nie ma co wiele gadać, Desperados totalnie zmienił definicję imprezy. Ten kto pragnie przeskoczyć ten poziom już powinien zacząć odkładanie hajsu na wynajem stacji kosmicznej. Kimkolwiek będzie, życzę mu powodzenia i po cichutku liczę na to, że nie zapomni kto podsunął mu ten genialny pomysł.Wraz z neurobiologiem Davidem Levitinem przedyskutowaliśmy jak powinniśmy zremiksować "SMACK!", by jego basowe uderzenie ostro namieszało w głowach imprezującym w zerowej grawitacji ludziom. Przygotowałem zatem parę wersji "SMACK!", które puszczałem w momentach lotu parabolicznego, kiedy wszyscy unosili się wewnątrz samolotu. W czasie standardowego krążenia odpalałem inne numery. Mój set był dopasowany do energii uczestników imprezy - zupełnie jak na każdym innym gigu. To rozpieprzyło ich mózgi!