Wczoraj o godzinie osiemnastej ogłoszono pierwszego headlinera gdyńskiego festiwalu. Moi drodzy, z zapierającym dech w piersiach zachwytem i niebywałą przyjemnością, pragnę wam donieść, iż będzie to jedyny i niepowtarzalny zespół Radiohead! Wiem, jak bardzo czekaliście na taką wiadomość. Domyślam się, jakie spojrzenia rzucali w waszym kierunku wasi partnerzy, rodzice, znajomi (jeśli oni też, czym prędzej ich zmieńcie) po okrzyku radości, który rykiem wybrzmiał z waszych gardeł. Co prawda Opener dwukrotnie (w 2012 i 2015 roku) gościł na swojej scenie Johnny'ego Greenwooda, lecz to pierwszy raz w historii, kiedy do gitarzysty dołączy cała ekipa z Abingdon włącznie ze swoim niezrównanym liderem, Thomem Yorkiem.Bilety można nabyć pod tym adresem. W oczekiwaniu na występ na żywo warto przypomnieć sobie numery grane przez chłopaków na ostatnich koncertach i jeszcze raz zagłębić się w maestrii "Daydreaming".
Reklama