Chwilę po premierze albumu "Long Live the Angeles", Emeli Sandé prezentuje kolejny teledysk do singla "Garden". Klip różni się od poprzednich patetycznych obrazów ("Hurts", "Breathing Underwater"), a gościnnie pojawili się w nim Áine Zion oraz Jay Electronica. Jeśli ktoś jest w stanie zaprosić tego rapera, by dograł swoją zwrotkę, a potem namówić go jeszcze na udział w klipie, wiedzcie, że nie jest to byle jakie nagranie.
Reklama