Odnoszę wrażenie, że na najnowszy krążek Jaya z zapartym tchem czeka nie tylko całe rapowe środowisko, ba, nawet nie popkulturowy bezmiar, lecz cały świat in generale. W dniu premiery o 4:44 mają zawyć syreny, miłośnicy konopi już zastanawiają się jak rozciągnąć kwiecień o dodatkowe 24 dni, a Prezydent Matyjaszczyk zapowiada zmianę nazwy mojego miasta na CzęstoHOVA. Dzieje się panie i panowie. Dzieje się!Sama promocja "4:44" jest nader tajemnicza, objawiająca się jedynie krótkimi półminutowymi snippetami. Najpierw mieliśmy okazję przyjrzeć się krótkiemu wideo do "Adnis", w którym wystąpili Mahershala Ali, Lupita Nyong'o i Danny Glover. Teraz Jay Z zaprezentował zwiastun opatrzony tytułem "Kill Jay Z". Widzimy w nim młodego chłopaka uciekające zaciekle przed siebie w koszulce z napisem głoszącym "stay black". W tle słyszymy nieznany wcześniej instrumental. Zobaczcie "Kill Jay Z" poniżej.Obserwujcie Noisey na Facebooku, Twitterze i Instagramie.
Reklama