W tym artykule nie musimy wracać do wcześniejszych durnych wypowiedzi autorstwa byłego wokalisty The Smiths. Szkoda czasu na cofanie się do tej słynnej rozmowy, w której Morrissey powiedział: "Nic na to nie poradzę, ale wydaje mi się, że Chińczycy to jakiś podgatunek". Nie dostrzegam najmniejszego czasu w ponownym poszukiwaniu prawdziwego znaczenia takich słów jak: "Dziś Anglia to jedynie wspomnienie. Wrota zostały zalane i każdy może zostać Anglikiem". Zostawmy zatem przeszłość w spokoju i po prostu przeskoczmy do nowej dawki absurdu. Za mną!Idzie to tak: Morrissey, człowiek, który w ogóle nie ma pojęcia o opisywaniu scen seksu, to także osoba, która niezmiernie cieszyła z Brexitu. Wszystko wygląda na to, że w dalszym ciągu jest zadowolony z wyników tegorocznego referendum. Oto fragmenty jego wypowiedzi z wywiadu udzielonego dla "FasterLouder":
Reklama
Tak, to media są złe, Brexit był genialnym posunięciem. Podajcie mi szybko sole trzeźwiące, po takim szoku za chwilę się przewrócę.Dodatkowo gość wszedł na temat tegorocznej nominacji PJ Harvey do Rock and Roll Hall of Fame, z tym, że musicie wiedzieć, że artystka w ogóle jej nie otrzymała. Brawo Moz! W twoim świecie to ty zasługujesz na wszystkie nominacje i nagrody!"Jeśli chodzi o Brexit, wynik referendum był zachwycający, jednak BBC i Sky News nie potrafią go zaakceptować. Ich widownia nie da omamić nonsensem, który do niej kierują. Te nowe ekipy robią dokładnie to sam co Fox, czy CNN, starają się ogłupić ludzi tworząc własny mit rzeczywistości. Oglądacie je na własne ryzyko!".
No tak. Morrissey coś palnął; pewnie jeszcze nie raz zrobi to w przyszłości; tak szczerze to on w ogóle mnie nie obchodzi, za to fanów pewnie tak.Obserwujcie Noisey na Twitterze."Bezsprzecznie nigdy nie znaczyła w Stanach tyle co Morrissey i chyba nie muszę dodawać, że to właśnie ja powinienem odebrać tę nominację".