Geniusz naszych czasów Mark Zuckerberg zawsze nad czymś pracuje. Człowiek, który za cel postawił sobie walkę z głodem na świecie i polepszanie edukacji, stworzył "prostą sztuczną inteligencję". Teraz dzieli się wrażeniami z eksperymentu.W poście zamieszczonym na Facebooku napisał, że maszyna potrafi kontrolować m.in. temperaturę i system bezpieczeństwa w jego domu. Potrafi także uczyć się nowych słów i zabawiać jego syna Maxa. Ale to nie wszystko. W grę wchodzi także rozrywka związana z muzyką.Po wielu pozytywnych komentarzach zaciekawionych użytkowników, Mark Zuckerberg zaprezentował wideo, gdzie pokazuje jak dokładnie działa Jarvis. Okazało się, że nie tylko przemawia głosem Morgana Freemana, ale także… odmawia grania Nickelback. "Zagraj jakiś dobry kawałek Nickelback" - prosił Mark. "Błąd, Nickelback nie ma dobrych utworów".No cóż, od zawsze wiedzieliśmy, że to najbardziej znienawidziona kapela na świecie.
Reklama
Wygląda na to, że Mark Zuckerberg lubi Adele. Dziennikarz New York Magazine pierwszy zauważył, że screen, który dołączył biznesmen zawiera także tytuły albumów Red Hot Chili Peppers.Jest o wiele więcej rzeczy o które możesz poprosić. Światła mogą być zapalone i zgaszone, możesz również powiedzieć 'zagraj artystę X', nawet różne hasła są rozpoznawane. Rozważmy przykładowo te związane z Adele: "zagraj 'Someone Like You'", "zagraj kogoś podobnego do Adele", "zagraj Adele". Brzmią podobnie, ale każde z nich ma kompletnie inne znaczenie. Pierwsze z nich oznacza włączenie konkretnej piosenki, drugie prosi o artystę o podobnym brzmieniu, trzecie to playlista najlepszych kawałków Adele.