James Merry ma najlepszą pracę na świecie. Dzieli czas między Reykjavik, Nowy Jork i Londyn. Pewnie o nim słyszeliście, jeśli jesteście fanami Björk, bo to właśnie z nią od siedmiu lat współpracuje angielski artysta. Najpierw był jej asystentem, a potem się zaprzyjaźnili i został jej współpracownikiem. James żyje w malutkim domku na zboczu góry, niedaleko Islandzkiej stolicy. Nieustannie przemieszcza się między błogą, odosobnioną wsią i energią wielkiego miasta. Jak twierdzi, to nie same miasta ukształtowały jego prace, ale napięcie między nimi.
Reklama
„Ten kontrast jest naprawdę solidnym bodźcem do działania i z pewnością przejawia się w moich pracach, szczególnie w formie kwiatowych haftów na sportowych ubraniach, które robię". W tych pracach znajome logotypy porastają islandzkim mchem i dzikimi kwiatami — są po prostu piękne. Björk i Jamesa łączy przede wszystkim wspólne zamiłowanie do natury. Stąd wzięły się inspirowane ćmami maski, bez których artystka ostatnio się nie rusza.Przeczytaj całość na i-D Polska