To był wielki dzień dla światu hip-hopu. Po wielu spekulacjach i miesiącach oczekiwań, 2Pac został w końcu uhonorowany wyróżnieniem w Rock and Roll Hall of Fame. Zmarłego artystę wspominał w swojej przemowie jego wieloletni przyjaciel, Snoop Dogg."Spotkałem w końcu 2Paca w 1993 roku na imprezie z okazji zakończenia zdjęć do 'Poetic Justice' w Los Angeles. I właśnie tej nocy, dał mi pierwszego blunta. Tak, to prawda, 2Pac sprawił, że Snoop Dogg zaczął jarać jointy" - słyszeliśmy na początku wystąpienia. "To szalone, bo nie tylko myśleliśmy, że jesteśmy na szczycie świata w tamtym czasie; my naprawdę tam byliśmy" - kontynuował Snoop. "Widział we mnie aktora. Widział we mnie potencjał większy niż ja sam. I to zabawne, bo gdy odszedł, zacząłem dostawać role w filmach. Zawsze czułem, że 2Pac troszczy się o mnie… nawet po śmierci".Cała przemowa Snoop Dogga dostępna jest dzięki Rolling Stone pod tym linkiem.Pośród artystów, którzy oddali cześć raperowi znalazła się także Alicia Keys, która wykonała m.in. "I Get Around", "Dead Mama" czy "Changes". "Jedną z moich ulubionych rzeczy w 2Pacu jest to, że każda linijka, którą wypowiadał pochodziła prosto z jego serca" - mówiła piosenkarka. "Był taki surowy, prawdziwy i szczery" - kontynuowała.Występ można zobaczyć poniżej.Jakby tego było mało, w sieci pojawił się także kolejny trailer filmu biograficznego o 2Pacu. W najnowszej zapowiedzi zobaczymy m.in. fragmenty z dzieciństwa rapera oraz pierwsze momenty z Suge Knightem. Premiera "All Eyez on Me" odbędzie się 16 czerwca.Głodni wrażeń z obozu Death Row możecie sprawdzić historię i zdjęcia byłej fotografki wytwórni.
Reklama