FYI.

This story is over 5 years old.

Wideo z internetu, które musisz zobaczyć

Wideo do "The Gate" jest naprawdę obłędne, nawet jak na Björk

Wyreżyserował je Andrew Thomas Huang i wygląda jak klip z pokazu mody w 2067 roku.

Kojarzycie to uczucie, kiedy wracacie nawaleni po całonocnej balandze z postanowieniem, że musicie się w końcu przespać, więc z zaschniętymi ustami zwijacie się w kłębek na łóżku i zamykacie na chwilę oczy? I te wszystkie poryte dziwactwa, jakie w takich chwilach podsuwa wam mózg? Geometryczne kształty, nierozpoznawalne twarze, rzeczy, których nie da się wyjaśnić słowami? No więc nowe wideo Björk wygląda właśnie tak, tyle, że jest lepsze, ponieważ to ona w nim występuje - i ma wspaniała kieckę od Gucciego - a za reżyserię odpowiada geniusz animacji komputerowej, Andrew Thomas Huang.

Reklama

Mogliście widzieć już ten klip, jeśli byliście w tym tygodniu w Londynie, ponieważ premiera odbyła się w czasie pokazu organizowanego przez Nowness w ramach London Fashion Week. Rozmawiając z Nowness Huang wyjaśnił, w jaki sposób zinterpretował "The Gate", by stworzyć warstwę wizualną tej piosenki. "Zacząłem tam, gdzie w 2015 roku skończyła się Vulnicura. To pierwszy rzut oka na wykreowaną przez Björk utopię. Rana z drzwiami, pamiętana z Vulnicury stała się pryzmatycznym portalem, łączącym dwoje kochanków. Ale nie są to kochankowie w zwykłym rozumieniu tego słowa, ich miłość jest czymś większym, wręcz kosmicznym. "The Gate" jako wprowadzenie do nowej płyty Björk to deklaracja nadziei, wyśpiewana przez kobietę, której udało się osiągnąć pełnię".

Tak więc rzućcie okiem na to wideo i trzymajcie kciuki za "utopię", najnowszy album Björk, który ukaże się w listopadzie.

Obserwujcie Noisey na Facebooku, Twitterze i Instagramie.