FYI.

This story is over 5 years old.

Wideo z internetu, które musisz zobaczyć

Bruno Mars z funkową energią w Carpool Karaoke

"W tej czapce jestem nie do powstrzymania".
Lauren O'Neill
London, GB

Tym, którzy nie mieli okazji zapoznać się z Carpool Karaoke pragnę powiedzieć, że to segment wieczornego programu telewizyjnego prowadzonego przez Jamesa Cordena. Przez większość czasu ukazuje celebrytów z ich ludzkiej strony, choćby to, że również potrafią się śmiać, a także prezentuje ich zdolności wokalne podczas śpiewania piosenek wybrzmiewających z samochodowego audio. W zasadzie to mokry sen znanych ludzi / narcyzów / egotystów i osób, które chcą skupić na sobie uwagę.

Reklama

Najnowszym celebrytą, który usiadł na przednim fotelu samochodu Cordena był mój osobisty cukiereczek Bruno Mars. Mój słodki Bruno. Niedawno woził się po mieście wykonując niektóre ze swoich piosenek, sięgając po starsze kawałki ("Grenade", "Locked Out of Heaven") i te nowsze jak "Versace on the Floor", czy "24K Magic".

Ostrzegam - jakimś cudem musisz powstrzymać się od tańczenia na biurku.

W czasie przejażdżki Bruno zakłada różne dziwne nakrycia głowy (śmieszek), wykonuje zaimprowizowaną wersję "Jailhouse Rock" (według mnie lepszą niż oryginał) i rozmawia z Cordenem o rozmaitych zaletach, yyy, wilgotnych chusteczek. Potwierdza również, że nadal pozostaje jedynym spoko gościem na świecie, który nosi jedwabne koszule. Zresztą pewnie zauważycie to sami 27 maja podczas koncertu Marsa w Krakowie.