Fizyczność to istotny element bardzo specyficznego uroku Perfume Genius, a nigdzie indziej nie widać tego tak wyraźnie jak w klipie Mike'a Hadreasa do "Die 4 You", kawałka pochodzącego z jego nowego albumu "No Shape".Teledysk jest kwiecistą, opieszałą sceną, w której widzimy ciało Hadreasa w doskonałej harmonii z muzyką, w szczerze poruszającym nagraniu, wyglądającym niczym zbiór wszystkiego co cudowne w Perfume Genius, podarowanym szczęśliwcom, mogącym go ujrzeć. Numer sam w sobie kojarzy się z Portishead, Prince'em (zerknijcie na tytuł!) i wieloma innymi rzeczami pomiędzy. Wydaje się że można w nim pływać, dryfować na jego szczycie, przenosząc się daleko od sfery cielesności. Mogłabym oglądać go cały dzień i pewnie tak zrobię.