Wszyscy lubimy remiksy. Znacie to uczucie, pomieszanie ciekawości i niepokoju, za każdym razem kiedy odpalacie nową wersję znajomego utworu, prawda? Niestety bywa i tak, że efekt końcowy nie spełnia, a nawet zawodzi nasze początkowe oczekiwania, bezlitośnie zabijając początkową ekscytację. Cóż zrobić? Raz wysłuchanej rzeczy nie da się już odsłuchać, wyrzucić w meandry zapomnienia. Są jednak i takie, których twórcom piątki zbijają oryginalni wykonawcy remiksowanych utworów i właśnie z takim przypadkiem mamy tu do czynienia.Chłopaki z Palmer Eldritch wzięli na celownik numer "Thank You" z krążka "Copper Gone" Sage'a Francisa i trzeba przyznać, że wykonali wyśmienitą robotę. Ich remiks, miejscami przywodzący na myśl Massive Attack, wydaje się płynąć w kosmicznej przestrzeni , niosąc ze sobą dziękczynne przesłanie Sage'a. A ta gitara kończąca numer… Poezja. Nic dziwnego, że sam Francis określił ich dokonanie słowami: "Fantastic. Wonderful Work".Posłuchajcie "Thank You (Palmer Eldritch remix)" poniżej:
Reklama