FYI.

This story is over 5 years old.

Wideo z internetu, które musisz zobaczyć

Carly Rae Jepsen z niesamowicie euforycznym klipem do "Cut to the Feeling"

Poczuj coś!

To miały być b-side'y, odrzuty, kawałki, które po prostu miały zostać zapomniane. Po upływie dwóch lat od wydania swojego popowego arcydzieła "Emotion" Carly Rae Jepsen zaaplikowała nam kroplówkę cofającą nas do tej ery, wpuszczając do naszych żył to co nie zdołało zmieścić się na płycie. Pierwszą dolewką był złożony z ośmiu numerów "Side B", a później jej ostatnim singlem "Cut to the Feeling". Wszystkie te piosenki jeszcze mocniej pociągnęły euforyczny klimat "Emotion". Celem tego krążka było uchwycenie perfekcyjnej jazdy - nieskrępowanej, niedojrzałej, bez przejmowania się zjazdem. Miał przerastać słuchacza. Miał on czuć się po nim jak po speedzie i cukrze (okazyjnie pejotlu). Olać tęsknotę oraz lęki i przekuć je w coś radosnego. Dwa lata później przewodnim motywem jest "Cut to the Feeling".

Reklama

Jepsen wypuściła klip z tekstem piosenki wczorajszego popołudnia. Możesz go obejrzeć na szczycie strony. Widzimy w nim słoneczny dzień gdzieś na południowym zachodzie Stanów Zjednoczonych. Kamera podąża za kobietą tańczącą na ulicach, przyczepiającą kartki ze słowami utworu do mijanych po drodze drzew. Klip nie skupia się na oryginalnym zamyśle kawałka, a raczej zwyczajnie bawi się nim. Już widzę te rakotwórcze artykuły, piszące o millenialsach, młodych kobietach, naszej zbiorowej powierzchowności, czy czymś takim. Jebać to. Ponure niezadowolenie otaczającym cię światem nie jest produktem dorosłości, a jedynie następstwem tego, że nikt nie chce z tobą gadać w barze. Odpal klip, poczuj się dobrze, obejrzyj ponownie, doświadcz lekkiego mrowienia, kiedy słowa zaczną pojawiać się wraz z perkusją i pozwól się porwać na chwilę, ponieważ inaczej nie ma to najmniejszego sensu.

Obserwujcie Noisey na Facebooku, Twitterze i Instagramie.