FYI.

This story is over 5 years old.

premiery

Christian Scott nadal rozciąga jazzowe brzmienie w "Diasporze"

Scott mówi o swoim nowym dziele, drugiej składowej swojej Centennial Trilogy i dzieli się nowym, ociekającym trapem utworem "The Walk".
mat. prom. Ropeadope Records

Dwa lata temu poznaliśmy definicję "rozciągania muzyki" autorstwa Christiana Scotta, dzięki premierze jego płyty noszącej tytuł "Stretch Music". W tym roku Scott rozszerza zakres swoich muzycznych ćwiczeń, publikując "The Centennial Trilogy", tworzonej przez "Ruler Rebel" (wydany 31 marca), "Diasporę", która ma ukazać się już wkrótce oraz następujący po niej "The Emancipation Procrastination". Trzy albumy nagrane w trakcie sześciodniowego maratonu w Nowym Orleanie, stanowią muzyczny manifest Scotta.

Reklama

"'Ruler Rebel' przedstawiał autora", mówi Scott. "Muzyka tak naprawdę obraca się wokół gatunków i styli, które stworzyły moją tożsamość. Zwróciłem się również ku początkom muzyki jeśli chodzi o rytm i temu co dzieje się, gdy na te motywy nałożysz coś miejscowego, coś co wyszło z Nowego Orleanu i spoza Diaspory".

We wspomnianych rytmach znajdziemy sporo wpływów muzyki afrykańskiej i afroamerykańskiej, a także tanecznych motywów Nowego Orleanu połączonych z bardziej współczesnymi, trapowymi bitami. Usłyszymy je w pełni w nowym "The Walk", który mamy wam okazję zaprezentować. Na straży rytmiki stoi dwóch perkusistów, Corey Fonville oraz Joe Dyson wspierani linią pianina, dostarczaną przez Lawrence'a Fieldsa. Jego bezwysiłkowe granie w tej części sprawia wrażenie, że słyszysz doskonale docięty sampel z twojego ulubionego rapowego krążka. Podczas gdy pierwsza część trylogii służy za wprowadzenie do jej brzmienia, "Diaspora" "odnosi się do tego, do kogo przemawia".

"Mówiąc Diaspora, nie odnoszę terminu do jego pierwotnego znaczenia", kontynuuje Scott. "Używając go, mocniej trzymam się idei, zgodnie z którą diaspora charakteryzuje wszystkich rozsianych na świecie ludzi, tak naprawdę stanowiących jedną rodzinę. Na nagraniu słychać inspiracje czerpane z nordyckiego popu, tradycyjnej muzyki koreańskiej, impresjonizmu czy od rosyjskich klasyków. Jest to zatem rozciąganie muzyki bardziej na terenie dźwięku, tworzącym małżeństwo pomiędzy różnymi kulturami, powiązanymi podobną bazą rytmiczną".

Reklama

"The Walk" wykonuje szczególnie dobrą robotę zabierając nas na dźwiękową wycieczkę, prowadzoną ekspresyjnym głosem Sary Elizabeth Charles. Jej wokal służy za kotwicę, trzymającą silny, choć kojący ton przez całą długość trwania utworu. Jest wspierana przez trąbkę Scotta, saksofon Braxtona Cooka, a także flet Eleny Pinderhughes. Rytmika tworzy ogromną przestrzeń dla Pinderhughes co dodatkowo przypomina nam, że mimo rozciągania pomiędzy gatunkami przede wszystkim nadal pozostajemy na gruncie jazzu. Wieloletnia współpracownica Scotta, z jej emocjonalnym i lotnym stylem niedawno wspierała Commona w ramach jego trasy koncertowej, a także dołączyła do Future'a na scenie tegorocznej Coachelli.

Przez intersekcjonalność swojej muzyki, Scott stara się pokazać pewną drogę życia, koncept który na pewno rozszerzy w ostatniej części trylogii.

"'The Emancipation Procrastination' to bezsprzecznie wiadomość, prawda?" zastanawia się. "Właśnie to chcemy przekazać, zwrócić na to uwagę ludzi, obudzić ich. Chcemy, by reszta na nowo zastanowiła się nad swoimi metodami komunikacji i interakcji z innymi".

Pat Shahabian jest obecny na Twitterze.