Gene Simmons musi czuć się tak, jakby znowu dostał po dupie. Różnica polega jednak na tym, że tym razem to nie starcze zaburzenia błędnika i wiążące się z nim zawroty głowy spowodowały obicie tylnej części ciała. Obdarowany przez naturę niewiarygodnie długim językiem Simmons, niejednokrotnie borykał się z problemami spowodowanymi swoją fizyczną anomalią. Przede wszystkim ciężko było mu ustrzec się przed tzw. pierdoleniem głupot, ustawicznie kończącym się nieprzyjemnym, piekącym bólem dupy. Jak to było Gene? Rap umrze w przeciągu 10 lat? No popatrz. Chyba właśnie dlatego 7 kwietnia Snoop Dogg wprowadzi Tupaca do *werble* Rock & Roll Hall of Fame. Gene to żal, nie hemoroidy, uwierz.W piątek rozpoczynający pierwszy kwietniowy weekend, nowojorskie Barclays Center wypełni się gwiazdami muzyki rockowej, by powitać lub oddać hołd swoim kumplom po fachu, którzy tego dnia znajdą się w Rock & Roll Hall of Fame. 7 kwietnia będą to Pearl Jam, Journey, Electric Lights Orchestra, Joan Baez, Yes oraz Tupac Shakur. Raper zostanie wprowadzony przez Snoop Dogga, choć pojawiły się również spekulacje, wedle których Dr. Dre miałby towarzyszyć Snoopowi w All-Star Shakur Tribute, odegranym podczas ceremonii. Gene na pewno się ucieszy. Mam rację, staruszku?
Reklama