Tatuatorzy opowiadają historie wzorów, które zrobili sobie sami

FYI.

This story is over 5 years old.

Honor: For The Brave

Tatuatorzy opowiadają historie wzorów, które zrobili sobie sami

Własna noga albo warga może być świetnym miejscem do wypróbowania nowych pomysłów

Wszystkie zdjęcia zostały wykonane smartfonem Honor 8 Pro

Tatuaż może być formą miłosnego wyznania, minifestem, albo po prostu obrazkiem. Decyzja o jego zrobieniu bywa okupiona długimi godzinami rozkmin. Chociaż czasami to po prostu wynik impulsu, którego później żałujemy. Albo nie.

Zwykle oddajesz się w ręce bardziej lub mniej godnego zaufania tatuatora, który w zaciszu studia albo w domu posadzi cię i karze grzecznie czekać, aż skończy rysować na twojej skórze. Zdarza się jednak, że ta druga osoba wcale nie jest potrzebna, bo własna noga albo warga okazują się świetnym miejscem do wypróbowywania swoich wzorów.

Reklama

Zajrzeliśmy do naszego ulubionego studia tatuażu Stara Baba Tattoo, żeby pracujący tam tatuatorzy pokazali nam, co sobie zrobili i wytłumaczyli dlaczego.

Aniela

I ❤ M
To na cześć mojego byłego chłopaka, którego bardzo kochałam. Miałam w domu sprzęt, więc trochę z nudów stwierdziłam, że zrobię sobie tatuaż, który będzie wyznaniem uczuć. Pobiegłam do łazienki i stanęłam przed lustrem i zaczęłam tatuować wnętrze wargi – robiłam ten tatuaż bez kalki, freehandem, i nie wszystko poszło tak, jak zaplanowałam. Dopiero gdy postawiłam pierwszą literę, zorientowałam się że tatuuję w lustrzanym odbiciu. Miałam nadzieje, że szybko się zetrze, ze względu na miejsce. Niestety okazał się dość trwały.

LISEK
To cover napisu. Powstał spontanicznie, kolejna historia na skórze. Zaczęłam sama, a później Doman ratował sytuację, dokładając kolor.

EKSPRES DO KAWY CHEMEX
Pierwszy tatuaż, który zrobiłam po ciąży. Musiałam sprawdzić, czy nadal potrafię. W trakcie dziarania moja córka Hania zaczęła płakać w drugim pokoju. Musiałam zrobić przerwę i jakoś już nigdy nie było czasu, żeby go skończyć.

Doman

A.C.A.B.

Co mogę powiedzieć… Wiesz jak jest, tego nie trzeba tłumaczyć. NIEDŹWIEDŹ
To rysunek z pocztówki, którą wykonała dla mnie bardzo bliska mi dziewczyna. Zrobiłem go, będąc w niej szalenie zakochany. Dziś jest podwójnie ważny, bo nie ma już jej na tej planecie.

POMIDOR Z SZARFĄ Z PRZEKREŚLONYM NAPISEM "VEGAN"

Reklama

Na pewno zdarzało się, że przez chwilę żałowałem zrobionego tatuażu, ale to uczucie chyba było na tyle nieistotne, że nawet o tym nie pamiętam. Tatuaż po prostu można zmienić, naprawić czy zamalować. To hasło, które w moim przypadku się zdezaktualizowało, więc po prostu to przekreśliłem.

Renton

SOWA
Zrobiłem ją jakieś pięć lat temu. To były pierwsze próby z maszynką, dlatego też źle odbiłem kalkę na zgiętym kolanie. Jej ogon kurczy się, gdy prostuję nogę. Robiłem ją w domu, chyba nawet w kuchni. Mój dziadek kręcił się dookoła, nadzorując postępy w pracy.

CZASZKA I KREWETKA
To był po prostu kolejny wzór do sprawdzenia. Wszystko było bardzo chaotyczne – pojawia się pomysł i lecisz do pokoju po maszynkę, żeby go zrealizować. Dopiero potem myślisz „po co mi to było". Ale nigdy nie żałowałem zrobienia żadnej dziary. To w końcu zawsze kawał historii. Nosisz na sobie bubla, który przypomina konkretną chwilę.

Skrzyniarz

SO IT GOES
Słowa napisane przez mojego ukochanego pisarza Kurta Voneguta. Nie chciałam nikomu zawracać głowy, więc postanowiłam sama zrobić hand poke'a. Gdy teraz na niego patrzę, wydaje mi się, że całość wygląda jak z opakowania sałatki greckiej lub z kreskówki o Flinstonach.

LTK
To pierwsze użycie maszynki. Nie chciałam, żeby poszło za szybko, namazałam więc litery-zawijasy żywcem wyjęte z pamiętnika szesnastoletniej dresiary. Bardzo podoba mi się to, że znajduje się zaraz obok ogromnej blizny. Stylizowane litery zgrabnie się prezentują w kontraście do pamiątki po wypadku.


Honor 8 Pro nie boi się bólu i z największą dokładnością sfotografuje historie zapisane na skórze. Co jeszcze potrafi dowiesz się tu.