Buzzfeed doniósł, iż kilkoro rodziców zeznało policji, że R Kelly przetrzymuje ich córki bez zgody w swoich domach w Atlancie i Chicago. Wypowiedzi trzech kobiet, które wcześniej utrzymywały bliskie relacje z podejrzanym, rzuciły nowe światło na sprawę:
Szokujące oskarżenia dołączyły do długiego szeregu poprzednich z uchylonymi zarzutami o posiadanie dziecięcej pornografii w 2008. Szeroki raport został stworzony przez dziennikarza Jima DeRogatisa, badającego długą historię rzekomych seksualnych wypaczeń Kelly'ego na przestrzeni kilku ostatnich lat. Wiele źródeł zdaje się potwierdzać sposób w jaki Kelly traktuje kobiety, utrzymując iż "nagrywa swoje seksualne wyczyny […], pokazuje nagrania swoim kolegom", utrudnia kobietom, w większości młodym piosenkarkom (które decydują się na kontakt z Kellym dzięki branży muzycznej) kontakt z bliskimi, zastępując ich osobiste telefony, własnymi. Dochodziło również do przypadków fizycznego znęcania.Reprezentująca artystę prawniczka Linda Mensch nie skomentowała na razie rewelacji Buzzfeeda.Obserwujcie Noisey na Facebooku, Twitterze i Instagramie.Trzy kobiety z bliskiego kręgu Kelly'ego - Cheryl Mack, Kitti Jones i Asante McGee - zdają się potwierdzać najgorsze obawy rodziców. Zeznały, iż sześć kobiet mieszka w posiadłościach wynajmowanych przez piosenkarza na przedmieściach Chicago i Atlanty, gdzie Kelly prowadzi totalną kontrolę nad każdym aspektem ich życia: tym, co jedzą; jak się ubierają; kiedy biorą kąpiel; kiedy śpią; jak wyglądają ich zbliżenia seksualne, które wokalista nagrywa.