Gdybym na jeden dzień została facetem...

FYI.

This story is over 5 years old.

Międzynarodowy Dzień Kobiet

Gdybym na jeden dzień została facetem...

Zamieniamy się rolami. Poprosiliśmy zaprzyjaźnione polskie artystki, by na jeden dzień zmieniły się w facetów. Sprawdźcie, czy w ogóle na to przystały.

Pamiętacie hit Beyoncé "If I Were A Boy"? Na pewno pamiętacie. Wyszliśmy z założenia, że - skoro wszyscy tak samo kochamy królową - warto wykorzystać jej pomysł i przenieść go na nasz grunt. Okazało się jednak, że nie jest to wcale takie łatwe. Bo dziewczyny nie chcą w ogóle, nawet na chwilę, zostać chłopakami. Co nie znaczy wcale, że nie podzieliły się z nami swoimi przemyśleniami. I wyszły trzy całkowicie różne wypowiedzi.

Reklama

Oddajemy głos paniom.

Zamilska

Starałam się, starałam ze wszystkich sił, wyobrazić sobie co bym zrobiła, gdybym na jeden dzień została mężczyzną. Mimo usilnych starań - pustka w głowie, zero pomysłów. Przede wszystkim, nie byłabym chyba takowym zajściem specjalnie zachwycona. Postanowiłam jednak podrążyć temat i zapytać swoje przyjaciółki, czego one chciałyby dokonać w ten spektakularny dzień.

Zapadła chwila ciszy, po czym z niemałym rechotem - bądźmy szczerzy - każda odpowiadała: (i tu ubiorę to w ładniejsze słowa) "szukałabym seksualnych doznań z kobietą". Myślę sobie - żadna nowość. Dalsze, przypadkowe propozycje również nie nie wydawały się zarezerwowane wyłącznie dla mężczyzn. Wyjście w dresie z kolegami na piwo - standard. Chodzenie po mieście bez makijażu - norma. Sikanie na stojąco - podobno już dawno powstały gadżety pozwalające na to również kobietom. Szybki skok w świat polityki, aby zrewolucjonizować ustawy dotyczące praw kobiet - zdecydowanie żadna rewolucja nie posiada płci.

Nie potrafię znaleźć takiej rzeczy, którą możemy zrobić jako mężczyzna, a której nie dałybyśmy rady jako kobieta. No, może żadna z nas nie zostanie papieżem. Róbmy zatem wszystko na co mamy ochotę, bez poczucia winy i zastanawiania się czy kobiecie tak wypada. Wypada, bardzo. A 8 marca celebrujmy z radością, we własnym ciele. W końcu przyszłość jest kobietą.

Paulina Przybysz

Nie chciałabym być facetem, w ogóle! Nie pasuje mi ten pomysł. Za to w dniu kobiet życzę sobie i innym kobietom, żeby się nie tłumaczyły i nigdy nie czuły że muszą coś bardziej bo są kobietami. One już są, bardzo, tak samo bardzo jak druga połowa ludzkości. Chciałabym, żeby słowo tolerancja zbliżyła się do słowa akceptacja, nawet wtedy kiedy czujemy, że zrobiłybyśmy coś innaczej niż ta druga. Chciałabym żebyśmy już nie były nigdy "ukrytymi figurami", żebyśmy odpoczywały kiedy jesteśmy zmęczone i krzyczały i śpiewały, kiedy jesteśmy złe. Życzę nam dużo tańca do dobrych beatów i pięknego seksu. Niech moc będzię z Polską Kobietą!

Reklama

WdoWA

Jeden dzień? Wieczór w sumie. Ja bym poderwała jakąś extra laskę, bo wiem jak mówić do kobiet, żeby się zajarały. I nagrałabym z nią sex-tape i wyszła na turbo gracza. Bo gdybym to samo zrobiła jako kobieta, to bym wyszła na damę lekkich obyczajów. Faceci mają łatwiej.

I mówiłabym wszystkim dziewczynom komplementy. Zauważałabym szczegóły - piękny kolor paznokci, kolczyki, pieprzyk. Każda pierdoła może kobiecie zmienić całkowicie dzień, a faceci tego nie wykorzystują.

W każdym, dokładnie każdym człowieku, można znaleźć coś ładnego. I trzeba to mówić! To 10 sekund, nic nie kosztuje, a kobiecie może uratować tydzień. My bardziej przeżywamy swoje fizis.

I gdybym na jeden dzień została facetem to wykorzystałabym tę wiedzę. Po prostu.