FYI.

This story is over 5 years old.

Holy Shit

"Telefone" Noname to najlepsze co was dziś spotka

Na premierę tego wyjątkowo ciepłego i świeżego projektu czekaliśmy całe dwa lata.

Słowa "Telefone już wkrótce" głębokimi bruzdami wyryły się wewnątrz czaszek wielu ludzi. Od kiedy Fatimah Warner, znana przede wszystkim jako Noname, pojawiła się na pochodzącym z "Acid Rap" kawałku Chance'a "Lost" z 2013 roku, jej reputacja gwałtownie wzrosła. Piosenki takie jak "Paradise", "Sunday Morning" czy "Members Only" krążyły po playlistach Soundclouda nakręcając ludzi, ale dopiero wpis na Twitterze "Telefone coming soon" dolał prawdziwej oliwy do ognia.

Reklama

Od podania informacji dotyczącej wypuszczenia solowego debiutu minęły ponad dwa lata. Przez ten czas Noname jeszcze solidniej podbudowała swoją renomę zdolnej i bardzo inteligentnej młodej raperki, mieszając Digable Planets ze współczesnymi, melodyjnymi wpływami chicagowskiej sceny, szybko dochodząc jednak do własnej, wyjątkowej drogi. Mogliśmy usłyszeć ją w "Surf" Donniego Trumpeta, gdzie obok Chance'a
i J Cole'a położyła swoją charakterystycznie posępną zwrotkę; pojawiła się także na "Coloring Book," gdzie w kawałku "Finish Line / Drown," dodała jedne ze swoich najsłodszych wersów; złączyła siły z Jamilą Woods na jej doskonałym "HEAVN" w utworze "VRY BLK". W kwietniu tego roku zaprezentowałą szerokiej publiczności "Freedom Interlude", singiel z "Telefone". Ostatecznie "Telefone" jest tutaj. Naprawdę, w tym miejscu. Fatimahę gościnnym udziałem wsparli theMIND, Eryn Allen Kane i Saba. Posłuchajcie poniżej.