FYI.

This story is over 5 years old.

Off Beats Label Spotlight

Off Beats Label Spotlight: BBE Music

Co mają wspólnego J Dilla, Rim Kwaku Obeng, Louie Vega, Pete Rock i will.i.am? Odpowiedź na to pytanie znajduje się w Wielkiej Brytanii, gdzie swoją siedzibę ma BBE Music.

Grafika BBE

Pomiędzy disco a bankructwem

"Barely Breaking Even" - to tytuł piosenki Universal Robot Band, ale też nazwa cyklu imprez, których organizatorem byli Peter Adarkwah i Ben Jolly - założyciele BBE Music. Dzięki doświadczeniu, które zdobyli jako promotorzy i didżeje, stwierdzili, że "ledwo na zero" to także idealny szyld dla otwieranej właśnie działalności wydawniczej.

Na początku swojej aktywności label skupił się na kompilacjach i reedycjach starszej muzyki, a pierwszym albumem, który wydał był "Stop And Listen Volume 1" skompilowany przez Boba Jonesa. Sukces tego wydawnictwa sprawił, że chwilę później narodziły się nowe serie, które także cieszyły się sporym zainteresowaniem słuchaczy z otwartymi głowami.

Reklama

Peter Adarkwah zapytany o płyty, którymi powinno się zacząć przygodę z muzyką BBE, wymienia właśnie pierwsze "Stop And Listen Volume 1", następnie poleca swoje "Strange Games And Things", kierując nas później w stronę "Keb Darge's Legendary Deep Funk", aż do "Disco Spectrum", za którym stoi Joey Negro.

"Może wydasz mój album?"

Takie pytanie zadał Peterowi Kenny Dope, który przyjechał do Londynu w odwiedziny. BBE było wtedy skupione na kompilacjach, ale perspektywa wydania albumu nowojorskiej legendy zainteresowała Petera. Tym bardziej, że koszt takiego albumu nie odbiegał znacząco od nakładów, które trzeba było przeznaczyć na kolejną kompilacje. Z tej płyty nic nie wyszło, ale Kenny wniósł do BBE coś znacznie bardziej wartościowego – swoją znajomość z muzykiem pochodzącym z Detroit, członkiem Slum Village o pseudonimie J Dilla.

7” Kenny'ego Dope dla BBE

Detroit w Londynie

J Dilla - Pause, singiel z "Welcome 2 Detroit"

Peter poznał Jay Dee przy okazji koncertu Slum Village w Londynie, a Kenny Dope był inicjatorem tego spotkania. Właściciel BBE sprezentował Jamesowi kilka płyt i już parę miesięcy później "Welcome 2 Detroit" było gotowe.

"Welcome 2 Detroit" to pierwszy album BBE, który nie był kompilacją, ani zbiorem starszych utworów. Ten krążek był nie tylko debiutanckim wydawnictwem ze świeżym materiałem stawiającym producenta w centrum uwagi, nie tylko odniósł ogromny sukces i nominację do British Mercury Award, ale też rozpoczął najbardziej głośną serię labelu - Beat Generation.

Reklama

Sukces krążka Jay Dee sprawił, że nowa seria BBE miała łatwy start na rynku muzycznym. Niedługo po pierwszej odsłonie cyklu słuchacze otrzymali materiały od producentów takich jak Marley Marl, Pete Rock (wspaniałe "Petestrumentals"), Jazzy Jeff czy will.i.am. Każda płyta z charakterystycznym logotypem spotykała się z dobrym odbiorem krytyki i publiczności.

Prawie na zero w Ghanie

Po wspaniałym starcie w dwudziesty pierwszy wiej. BBE kontynuowało swoją dobrą, muzyczną passę. Pojawiały się kolejne wydawnictwa z różnych serii labelu, nowe projekty i kolaboracje. ?uestlove, DJ Spinna, The Foreign Exchange, Roy Ayers, Dimitri From Paris - to tylko niewielka część artystów, z którymi BBE współpracowało na początku nowego stulecia.

Barely Breaking Even okazało się proroczą nazwą. W pierwszej dekadzie nowego wieku dystrybutor labelu zbankrutował, a BBE straciło setki tysięcy funtów i stanęło na krawędzi przepaści. To wydarzenie było punktem zwrotnym w działalności wydawnictwa. Peter wyprowadził się do Berlina, a stamtąd do rodzinnej Ghany, gdzie miał zajmować się rolnictwem.

Dwie dekady w branży

W 2016 roku BBE będzie obchodzić dwudziestolecie swojej działalności. To bardzo dużo. Szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę, że założyciele od początku działalności są ciągle prawie na zero. Peter Adarkwah zapytany o plany wydawnictwa zapowiada ciągłe powiększenie katalogu wytwórni zgodnie z hasłem "Real Music for Real People".

Reklama

Założyciel BBE obecnie spędza swój czas pomiędzy Wielką Brytanią, Niemcami i Ghaną, szukając ciekawych artystów, których BBE mogłoby wydać. Jednym z ostatnich nabytków wytwórni jest Inkswel, który odwiedzi Kraków 14 listopada, gdy zagra w Forum Przestrzenie.

Z Antypodów do BBE

Inkswel trafił do wytwórni dzięki swojej piosence "So Over it", która pojawiła się na jednej z kompilacji BBE. Twórczość pochodzącego z Australii artysty zainteresowała BBE na tyle, że niedawno ukazała się już trzecia część "Super Foods" - cyklu podsumowującego dotychczasową twórczość artysty. W 2016 roku ukaże się jego album "Unity For Utopia", na którym gościnnie pojawią się między innymi Steve Spacek i Recloose. Inkswel jest odpowiedzialny także za serie oficjalnych miksów i podcastów BBE.

Fenomen wytwórni potwierdzają jego słowa: - BBE było od zawsze jednym z moich ulubionych labeli, jestem fanem od lat i kupuję niemal wszystko, co wydają. Zapytany o to co stoi za ich sukcesem odpowiada - Wysoka jakość, a nie pogoń za rozgłosem. To już czysta definicja BBE.

Na koniec - 5 najważniejszych nagrań Barely Breaking Even według Inkswela.

Alice Smith- Love Endevour (Maurice Fulton remix)
J Dilla - Welcome to Detroit
Vikter Duplaix - Bold and Beautiful
DJ Spinna - Here to there
King Britt - Adventures in lo fi

Wojtek "Kfjatek" Kwiatkowski - DJ i promotor z Krakowa. Dziennikarz Off Radio Kraków