FYI.

This story is over 5 years old.

Raport z Insta

Co muzycy nosili i robili na Instagramie w tym tygodniu 7/24

Doda od tyłu, Maryla na obczyźnie, Rasmentalism boksują, a na koncercie DJ-a Adamusa pełna ekstaza. Sprawdźcie co ciekawego znaleźliśmy na Instagramach naszych muzyków.

Wakacyjne wyjazdy, beztroski wypoczynek, czas dla przyjaciół i trochę (ciężkiej) pracy. Sprawdźcie, co robili i gdzie byli nasi muzycy w minionym tygodniu.

Tede chilluje, bo do tego służy pogoda, którą aktualnie mamy za oknem. Papierosek papieroskiem, ale rower po prawicy wskazuje na to, że Tedeusz, mimo wszystko, rekomenduje aktywną formę spędzania wolnego czasu.

Maryla w Londynie zamiast na tle Pałacu Buckingham, foty strzela na parkingach. Ale pewnie jest to parking Sainsburry’s, albo chociaż brytyjskiego Tesco. I wygląda jak prawdziwa wyspiarska rock’n’rollówa - w jeansie i kraciastej koszuli wpisuje się w dress code londyńskiej ulicy.

Reklama

Koncert od tyłu. Tyłem. Z tyłkiem. Doda, w swoim kusym uniformie jest jak perwersyjna wersja lalki barbie. W tym zdjęciu z koncertu jest też coś, co przypomina mi jakąś bajkową scenę. Zaczynam się zastanawiać, jakie to były bajki, co mi się tak kojarzą…

Jest to bardzo romantyczne zdjęcie. A na nim splecione dłonie kolegów Tomka Makowieckiego i Dawida Podsiadło. Wygląda na to, że doświadczenia talent show mocno jednoczą. Niestety nie udało mi się ustalić, który z panów ma tak pięknie ozdobiony nadgarstek, bo kończyny nie zostały szczegółowo podpisane.

Powrót do natury w wykonaniu Meli Koteluk. Bardzo ładne, artystyczne zdjęcie, wyglądające jak wspomnienie z wakacji ‘99. Dziewczyny - na drzewa!

Sokół ze swojego profilu na instagramie uczynił wysokiej klasy blog wnętrzarski. Dokumentuje miejsca, w których bywa, identyfikując je po rogach pomieszczeń. Ten kant Londynu wygląda trochę jak wnętrze kredensu babci.

Musiałabym chyba być na tym koncercie, żeby zrozumieć ten obrazek. DJ Adamus w spokoju gra swój secik, a na środku sceny władca piorunów - nowe wcielenie robocopa. I gitarzysta w ekstazie. Dla mnie to chyba zbyt wiele.

Rysy na winylu. Tym razem to żaden defekt, a wartość dodana. Justyna Święs spoczęła na winylowych chmurach, wypełnionych dźwiękami zespołu Rysy.

W.E.N.A kiedyś wrzucał tagi na blokowe ściany, teraz znakuje płyty. Kaliber trochę mniejszy, ale o większym zasięgu, więc wszystko zmierza w dobrym kierunku.

Podobno trening się nie liczy bez oznaczenia się na siłowni i wrzucenia foty po. Chłopaki z Rasmentalism o tym doskonale wiedzą, dlatego, w dbałości o swoje mięśnie, dzielą się ze światem swoimi spoconymi odbiciami lustrzanymi. Tutaj akurat po treningu bokserskim. W zdrowym ciele zdrowy duch!

Hajs się musi zgadzać, ale ważne są priorytety. Vienia kasa się trzyma, ale chłopak wie, co w życiu najważniejsze (dobre jedzenie!)