Piłkarski klub Paris Saint-Germain żąda usunięcia klipu M.I.A. do "Borders"

Piłkarski klub Paris Saint Germain na poważnie zaangażował się w potyczkę z M.I.A. Wszystko przez zmodyfikowaną wersję koszulki, którą artystka założyła w klipie do utworu "Borders". W wideo, które porusza temat syryjskich uchodźców, wokalistka przez kilka sekund pojawia się w t-shircie PSG, w którym logo sponsorującej klub linii lotniczej z siedzibą w Dubaju z "Fly Emirates" zostało przerobione na "Fly Pirates". Klub z góry uznał to za naruszenie wizerunku i narażenie na straty materialne.

Z tekstem rozpoczynającym się od słów "Freedom, I'dom, Me'dom. Where's your We'dom?", "Borders" to bardzo zdecydowany głos w debacie nie tylko na temat uchodźców, ale też ludzkich praw, wolności, przywilejów i ograniczeń. Przeobrażenie tak istotnego przekazu w atak na klub piłkarski wydaje się więc nieco przesadzone. To przecież tylko koszulka.

M.I.A. opublikowała na Twitterze w całości list, jaki otrzymała od władz klubu. Możemy w nim przeczytać między innymi, że wokalistka "wykorzystała popularność i reputację klubu, by wzmocnić swoją atrakcyjność, jako artystki, co przełoży się również na jej zyski w aspekcie finansowym".

W czterostronicowym liście, PSG, będące w rękach arabskich biznesmenów od 2011 roku, powołuje się na swoje niekwestionowane sukcesy na polu sportowym (liczne tytuły i zwycięstwa), jak też na fakt, iż przeznaczyło milion euro na cele charytatywne, w tym na wsparcie UNHCR, czyli Agendy ds. Uchodźców przy ONZ.

Wydaje się jednak, że decyzja M.I.A., by pojawić się w koszulce triumfatorów Pucharu Zdobywców Pucharów z 1996 roku, nie była motywowana chęcią wypromowania się, lecz zwrócenia uwagi, że zarówno sponsor pochodzący z ZEA, jak i katarscy właściciele klubu to przedstawiciele dwóch krajów mocno krytykowanych w związku z kryzysem emigracyjnym za uniemożliwianie przepływu uchodźców. Katar, wybrany na organizatora Mundialu w 2022 roku zmaga się również z ogniem krytyki za narastające naruszenia praw człowieka w trakcie przygotowań do tej imprezy.

pic.twitter.com/7e4BnbmwIH

— M.I.A (@MIAuniverse) January 11, 2016

Przypominamy, że to nie pierwszy raz, kiedy wokalistka popadła w konflikt z organizacją sportową. W 2013 roku NFL pozwała M.I.A. za pokazanie środkowego palca podczas występu w trakcie przerwy w wielkim finale Super Bowl 2012, oglądanego przez ponad 111-milionową widownię. Pozew opiewał na kwotę 1.5 miliona dolarów.

MIA vs PSG pic.twitter.com/7LwRn4YAof

— M.I.A (@MIAuniverse) January 11, 2016