FYI.

This story is over 5 years old.

Wideo z internetu, które musisz zobaczyć

Genialny Chance the Rapper w ostatnim odcinku SNL

Raper zagrał "Finish Line/Drown" z Noname i "Same Drugs" z Francis and the Lights, po czym zamknął grę parodią "Christmas in Hollis".

Drugi rok z rzędu ekipa Saturday Night Live zaprosiła Chance'a do świątecznego wydania, a ten znów nie zawiódł. Jako muzyczny gość przy Rockefeller Plaza 30, Chance zagrał "Finish Line/Drown", ledwie panując nad emocjami, szczerząc się jak szaleniec, zapraszając Noname do wykonania jej bezbłędnej zwrotki przed modlitwą i przeprowadzeniem chóru do wspaniałego końca.

Doskonałym występem było kolejne wejście Chance'a z "Same Drugs" we wspólnym wykonaniu z Francis and the Lights oraz orkiestrą, która przed rokiem zagrała wstęp do "Sunday Candy". Podczas, gdy zeszłoroczny koncert był po prostu urzekający, tak "Same Drugs" to przejście przez mrok ku rozgrzewającemu światłu.

Poza tym Chance wystąpił w komediowym skeczu, który absolutnie zamyka grę. Wraz z gwiazdami SNL, Kenanem Thompsonem i Leslie Jones zagrali parodię świąteczniaka Run-DMC z 1987 roku, "Christmas in Hollis", zatytułowaną "Jingle Barack". Nowy numer odnosi się do ostatniej gwiazdki z prezydentem Obamą, na chwilę przed tym jak jego miejsce zajmie pomarańczowy, rasistowski, mizoginistyczny Grinch pozbawiony jakichkolwiek resztek człowieczeństwa. W skeczu zobaczymy także Rev Runa i DMC w krótkich epizodach.