Warszawska galeria Propaganda zebrała grupę młodych absolwentów ASP i zbadała, jak w ich twórczości wypada klasyczny temat, obecny w sztuce od stuleci — pejzaż. Okazało się, że różnie, ale zazwyczaj przypomina postapokaliptyczną wizję — pustkowie, rozpad i mrok. Czasami wcale nie jest krajobrazem, tylko „impresją na temat procesów chemicznych zachodzących podczas oddychania” albo „powidokami ruchu ciała”. Nie do końca wiemy, jak to określa kondycję młodej sztuki, albo głos pokolenia, ale jak to powiedział Wisław Myśliwski: „są pytania, które same sobie wystarczą. Zwłaszcza że żadna odpowiedź i tak by ich nie zadowoliła”.
Reklama
Podejrzyjcie wystawę À la Flamande 3 – Pejzaż poniżej, a wszystkie prace już wkrótce można będzie kupić na aukcji.