Postapokaliptyczne ilustracje, które łączą w sobie Gorillaz i „Mad Maxa”

Artykuł pierwotnie ukazał się na Creators

Szorstkie postapokaliptyczne kompozycje australijskiego artysty Maxa Prentisa nie wpisują się w pojedynczą epokę czy estetyczną kategorię. Zamiast tego łączą w sobie wizualne elementy z wielu różnych kultur i czasów. W swoich pracach Prentis tworzy kompletny, ekscentryczny dystopijny wszechświat. Gangi kolorowych cyberpunkowych postaci przemierzają pozostałości i gruzy podupadłych miast.

Jego ilustracje przypominają skrzyżowanie filmów z serii Mad Max i teledysków Gorillaz. Prentis wypełnia swoje śmiałe kreski kolorami z przeciwległych biegunów koła barw: ciepłymi czerwieniami i pomarańczami oraz chłodnymi błękitami, szarościami i fioletami. Rysuje zarówno szczegółowe zbliżenia i studia charakteru, jak i szerokie obrazy budynków i pojazdów rozsianych po odludnych bezdrożach. Niektóre rysunki sprawiają wrażenie szczegółowo zaaranżowanych, jakby postaci wiedziały, że są obserwowane i specjalnie pozowały do zdjęcia. Inne wyglądają jak kadry z nieistniejącego komiksu.

Każdy obraz zaczyna jako szkic atramentem na papierze, po czym zostaje przeniesiony do Photoshopa, w którym artysta dodaje kolory i detale. Prentis często publikuje niedokończone rysunki, by pokazać ich ewolucję i proces powstawania.

Więcej prac Maxa Prentis znajdziesz na jego stronie internetowej oraz Instagramie.